Kto wygra Ligę Mistrzów w rozgrywkach 2018/19?

Za nami finał Ligi Europy. Zgodnie z przewidywaniami lepsza okazała się londyńska Chelsea. Pewnym zaskoczeniem mogły być chyba tylko rozmiary zwycięstwa nad Arsenalem. Tak naprawdę finał Ligi Europy był tylko przystawką przed daniem głównym, które czeka nas w najbliższą sobotę, na stadionie Wanda Metropolitano, w Madrycie. To właśnie wtedy Tottenham zagra z Liverpoolem o miano najlepszej drużyny na Starym Kontynencie. Kto ma większe szanse na triumf? Jak oba kluby radziły sobie w rozgrywkach ligowych oraz pucharowych? Jakie są wskazania bukmacherów oraz nasze na tę potyczkę?

liga mistrzów 2019
Finał Ligi Mistrzów – faworyci bukmacherów

W lidze lepsi byli The Reds

Oba kluby można porównywać na rozmaite sposoby. Rozpocznijmy od tego, jak jedni i drudzy radzili sobie w rozgrywkach ligowych. W całym sezonie zdecydowanie lepsi byli piłkarze Liverpoolu. Gracze tego klubu zdobyli finalnie 97 punktów. To okazało się jednak za mało na mistrzostwo Anglii. Natomiast piłkarze Tottenhamu zdobyli 71 oczek. 26 punktów różnicy to naprawdę sporo. Finalnie gracze tego klubu zajęli miejsce tuż za podium.

Warto też sprawdzić, jak oba kluby radziły sobie w meczach wyjazdowych. W końcu potyczka na Wanda Metropolitano, domowym stadionie Atletico Madryt, dla obu teamów będzie delegacyjna. Pod tym względem także zdecydowanie lepsi są gracze z Liverpoolu. W całym sezonie piłkarze tej ekipy zdobyli 44 punkty na wyjazdach. Dużo gorzej radzili sobie piłkarze Tottenhamu. Oni przywieźli 33 oczka. Jeśli chodzi o 5 ostatnich spotkań wyjazdowych w lidze, to Tottenham za każdym razem przegrywał.

sts bonus bez wpłaty
Darmowy bonus bez depozytu w STS. Kod promocyjny: BETONLINE

Liverpool ma natomiast na swoim koncie 4 kolejne takie wiktorie. Oba kluby już dwukrotnie grały ze sobą w tym sezonie. Kolejny plus dla Liverpoolu także pod tym względem. Gracze tego teamu dwukrotnie pokonali rywali z Londynu – za każdym razem 2:1. Nie były to może bardzo wysokie zwycięstwa, aczkolwiek przewaga psychologiczna jest na pewno po stronie graczy Jürgena Kloppa.

Szczęście Spurs musi się skończyć?

Przez wielu ekspertów ta edycja Ligi Mistrzów jest uważana za zdecydowanie najlepszą od lat. Nie brakowało zaskakujących rozstrzygnięć, zmian wyników w ostatnich minutach… Niewątpliwie gracze Tottenhamu mieli na swojej drodze do finału Ligi Mistrzów mnóstwo szczęścia. Wszystko rozpoczęło się od ostatnich kolejek fazy grupowej. Nie brakowało dużo, aby tego klubu w ogóle zabrakło w fazie pucharowej. Przecież Barcelona w ostatniej kolejce zagrała nieco rezerwowym składem przeciwko Kogutem. Skończyło się na 1:1 – to finalnie wystarczyło do awansu, ponieważ Inter Mediolan niespodziewanie nie wygrał u siebie z PSV. Następnie gracze z Londynu trafili na zdziesiątkowaną kontuzjami Borussię Dortmund.

Na kolejnym etapie temu zespołowi także nie brakowało szczęścia. Manchester City zdobył gola na wagę awansu, ale po wideoweryfikacji trafienie nie zostało uznane. Były to natomiast ostatnie sekundy rewanżowego spotkania na obiekcie Obywateli. W półfinale piłkarze Tottenhamu Hotspur w ostatnich sekundach zapewnili sobie awans do tego sobotniego meczu, chociaż przegrywali już 0:2 z Ajaxem. Zdołali jednak wyciągnąć wynik na 3:2 – było to zaskakujące także z tego powodu, że wcześniej gracze Spurs przegrywali wszystkie spotkania wyjazdowe. Mówi się, że w przyrodzie nic nie ginie i suma szczęścia oraz pecha zawsze musi wyjść na zero. Czy potwierdzi się to w najbliższej potyczce?

Obecne wskazania legalnych bukmacherów

Aktualnie legalni bukmacherzy w Polsce wskazują na to, że jednak większe szanse mają piłkarze Liverpoolu. Mniej więcej można złapać kursy około 1.90 – 2.00 na graczy tego zespołu. Nie jest to zatem wcale tak mało. Analitycy na pewno zdają sobie sprawę, że tutaj duże znaczenie może mieć bowiem dyspozycja dnia. Tottenham Hotspur w tej edycji Ligi Mistrzów był już kilkukrotnie skazywany na pożarcie. Piłkarze Spurs mieli nie wyjść z grupy, a potem przegrać dwumecz z Borussią Dortmund. Mało kto dawał szansę tej ekipie w starciach z Manchesterem City. Gracze tego klubu nie byli również faworytami w spotkaniach z Ajaxem Amsterdam. Szczególnie, kiedy przegrali pierwsze spotkanie i przegrywali 0:2 w rewanżu.

To jednak piłkarze Tottenhamu szykują się do finałowego starcia, a nie wyżej wymienione ekipy. Bukmacherzy na pewno mają też w głowie, że Jürgen Klopp nie wygrał jeszcze tak naprawdę nic znaczącego. Niemiec był ze swoimi drużynami w finałach kilku rozgrywek. Cały czas nie może jednak pochwalić się zwycięstwem ani w Lidze Mistrzów, ani nawet w mniej prestiżowej Lidze Europy.

Jakie są nasze typy na finał Ligi Mistrzów?

Stawialibyśmy jednak na piłkarzy Liverpoolu. Mamy świadomość, że do tej pory drużyny niemieckiego trenera zawodziły w najważniejszych momentach. Kiedyś to jednak musi się skończyć. Rywal nie wydaje się zaś szczególnie trudny. Dowiedliśmy w dzisiejszym artykule, że piłkarze Tottenhamu Hotspur mieli mnóstwo szczęścia na drodze do wielkiego finału, który zostanie rozegrany w stolicy Hiszpanii w najbliższą sobotę.

Zawodnicy Liverpoolu mają też przewagę psychologiczną nad swoimi przeciwnikami. W ich składzie są też lepsi piłkarze. W związku z tym stawiamy na The Reds.

0 / 5. Ocen: 0

Bukmacher

Polski bukmacher online może oferować dużo więcej niż nielegalni bukmacherzy w Polsce. STS, Fortuna czy Betclic to obecnie najlepsi legalni bukmacherzy online, darmowe promocje i bonusy bez depozytu u tych bukmacherów, kod promocyjny: BETONLINE

Firmy bukmacherskie

Back to top button