Jak obstawiać krajowe puchary w piłce nożnej?

Obstawianie krajowych pucharów jest w Polsce bardzo popularne. Dlaczego w tym temacie należy być ostrożnym? Wielu graczy regularnie wydaje pieniądze na krajowe puchary. Często kończy się to jednak porażkami. Dlaczego? Co robić, by po prostu unikać takich właśnie sytuacji?

Warto znać regulamin rozgrywek

Dobrze byłoby rozpocząć od tego aspektu. Jeśli chodzi o osoby, które grają na to, kto np. wygra Premier League, to zdają sobie sprawę, że wszystkie 20 ekip rozegra po 38 spotkań (19 na swoim terenie oraz na 19 na wyjazdach). W tym przypadku musi być podobnie. W końcu krajowe puchary, w poszczególnych państwach, rządzą się bowiem swoimi prawami. Jakimi konkretnie? Trzeba zauważyć, że w niektórych rozgrywkach dopiero od pewnego etapu (np. od ćwierćfinału) rozgrywa się mecz i rewanż. Wcześniej są zaś grane tylko pojedyncze potyczki.

Warto na pewno sprawdzić, ile drużyn przystępuje do ostatecznej rywalizacji. Poza tym trzeba zweryfikować, do jakiego momentu są właśnie rozgrywane tylko pojedyncze spotkania. W sporcie obowiązuje wiele zasad. Jedna zaś mówi, że im więcej spotkań, tym większa szansa, że faworyt udowodni swoją wyższość. Istotny jest także terminarz. Jeśli spotkania poszczególnych rund są stosunkowo blisko siebie, to słabsze ekipy są na straconej pozycji. Mają węższe kadry i trudno będzie im to wszystko ze sobą pogodzić (a przecież najważniejsze są – dla większości – rozgrywki ligowe). W związku z tym znajomość regulaminu rozgrywek, np. Pucharu Polski na dany sezon, może być bardzo opłacalna.

Tylko jeden mecz to większe ryzyko niespodzianki

W pierwszych rundach zazwyczaj rozgrywa się jedno spotkanie. Tak, jak wspominaliśmy, im mniej meczów, tym lepiej dla ekipy teoretycznie słabszej – na papierze. W trakcie jednej konfrontacji może zdarzyć się bardzo dużo. Chodzi np. o szybki rzut karny, czerwony kartonik dla rywali itp. W ciągu dwóch potyczek faworyt ma większe szanse na to, by pokazać konkurentom miejsce w szeregu. Trzeba zatem sprawdzić, w jaki sposób jest rozgrywana konkretna runda krajowych pucharów. Zazwyczaj na początku odbywają się wyłącznie pojedyncze konfrontacje. Przeważnie na stadionie ekipy z niższej ligi, aczkolwiek wszystko zależy od konkretnych rozgrywek (dlatego po raz kolejny odsyłamy do regulaminu). Brak wiedzy na temat tego, czy będzie to jeden mecz, czy dwa, może mieć fatalne skutki.

Nie da się bowiem ukryć, że podejście klubów zmienia się w zależności od ilości konfrontacji. Załóżmy, że (w przypadku tylko jednej potyczki) goście przegrywają 0:1. Gracze tego klubu będą musieli w końcu zaatakować, by spróbować doprowadzić do dogrywki lub rzutów karnych (a może jeszcze później nawet przechylić szalę wiktorii na swoją korzyść). Nieco inaczej byłoby w przypadku meczu i rewanżu. Wynik 0:1 na wyjeździe nie jest co prawda korzystny, aczkolwiek wszystko można jeszcze odrobić na swoim stadionie. Goście, w takiej sytuacji, wcale zatem nie są zmuszeni do huraganowych ataków.

Faworyci powinni sobie poradzić z drużynami z niższych klas rozgrywkowych – dużo osób wychodzi właśnie z takiego konkretnego założenia. Warto jednak prześledzić wyniki (z rozmaitych państw), by dowiedzieć się, że to myślenie życzeniowe. Często bowiem ekipy skazywane na pożarcie awansują dalej. Szczególnie kiedy jest tylko jedna potyczka (dodatkowo na ich stadionach). Atut swojego terenu, wsparcie kibiców (teraz przez koronawirus mniejsze, ale zawsze) mogą być na wagę złota. Poza tym nierzadko faworyzowane ekipy lekceważą swoich rywali. To zaś prowadzi do niespodzianek.

Nie wszyscy traktują te rozgrywki poważnie

Trzeba wyraźnie zauważyć, że krajowe puchary nie są traktowane przez wszystkie ekipy do końca poważnie. Dlatego jeśli obstawiamy zakłady bukmacherskie należy dokładnie zastanowić się, komu będzie istotnie zależało na wygraniu konkretnego spotkania… Kluby mają bowiem różne cele. Np. w poprzednim sezonie Liverpool miał wyjątkowo napięty terminarz. Juergen Klopp wystawił zatem na spotkanie krajowego pucharu głębokie rezerwy. Tak, by jego najlepsi zawodnicy mogli po prostu wystąpić w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Jeśli zatem dana ekipa będzie musiała wybrać, czy bardziej skupić się na meczu o utrzymanie, czy na potyczce w krajowym pucharze, to na pewno wybierze ten pierwszy wariant. Chodzi nam tutaj oczywiście o kluby, które nie mają zbyt szerokiego zaplecza. Trzeba zatem wiedzieć, jakie (analizowane) ekipy mają priorytety. Aby wygrywać na krajowych pucharach, musisz dokładnie sprawdzać informacje na temat przewidywanych składów. Warto zweryfikować, jak to było w poprzednich rundach. Po to, by wiedzieć, który klub traktuje rzeczywiście w 100% poważnie konkretne rozgrywki.

Na co jeszcze uważać w krajowych pucharach?

Może wystąpić również nieco inna sytuacja. Warto o tym pamiętać w czasie typowania. Zazwyczaj drużyny bardziej koncentrują się na spotkaniach ligowych. Czasami jednak jest na odwrót. Kiedy? Dany klub ma już pewne utrzymanie? Wygrywając krajowy puchar może zaś zapewnić sobie grę na europejskim podwórku? W takiej sytuacji dana ekipa najprawdopodobniej odpuści sobie rozgrywki ligowe. Po to, żeby (kolokwialnie pisząc) rzucić wszystkie siły na potyczki pucharowe.